Desierto de Gorafe

gra_val_foto_28.jpg

Postanowiliśmy nieco bliżej przyjrzeć się naszym oponom. Okazało się, że w każdej z nich tkwiło po około czterdzieści kolców, które z wielkim trudem zaczęliśmy wydłubywać. Bilans końcowy był taki, że Lider miał po cztery, czy pięć dziur w każdej dętce, a ja cztery dziury w tylnym Mondialu i jedną, niegroźną w przednim Plusie. Po zużyciu wszystkich moich łatek dalej jakieś dziury mieliśmy.